Rozdział 25

2013-02-26 15:00

Od  8 godziny jestem na nogach . Umówiłam się wczoraj z mama na skype . Dziewczyny jeszcze spały .

Włączyłam komputer i czekałam aż mama zadzwoni . 

Wstałam z kanapy i podeszłam do półki z napojami . Wyjełam sok bananowy i wróciłam na miejsce .

W tej chwli mama zadzwoniła .Kliknełam " Odbierz video rozmowe " . Zobaczyłam jej nieułożone blond włosy i jej ulubioną szarą bluze dresową .

  - Hej mamuś - powiedziałam .

  - Cześć . I jak w Angli ? Jak ciocia ? - zapytała .

  - Jest super . Mają super kluby a w domu mamy basen , boisko do grania we wszyskie sporty . Ciocia teraz śpi. Wczoraj wróciła ze SPA . 

  - To pewnie wypoczęła . A ty co robisz ogolnie na codzień ? 

  - Rano jemy śniadanie . Ja , Mała , Oliwia , Jes , Aga i czasami jedzą z nami chłopacy .. Po południu albo gramy w siatke lub kosza albo się opalamy .

A wieczorami przeważnie chodzimy do klubów ale czasami zostajemy w domu i oglądamy filmy . Jes przedwczóraj zabrała nas na przejażdżke po Anglii . Jest śliczna . Może wpadniesz na tydzień hm ? - zapytałam .

  - Może i się do was wybiore ale nie wiem czy bede miała jak . Ciekawe co by beze mnie w domu zrobili ... Jakimi chłopakami . ? - zpaytała unosząc brwi .

  - Ym .. Sąsiadami - powiedziałam uśmiechając się jak dziecko .

  - Jej chłopakiem ! - krzykneła za mną Szczurka , która właśnie schodziła na dół - A tak .. Dzień Dobry. Co tam u Pani słychać ? 

  - Wszytko dobrze . Ale chłopakami .. nie chłopakiem czyli mam rozumieć , że wy też macie tu chłopaków , tak ? 

  - Tak - powiedziałam 

  - A jak mają na imie ? - zapytała mama .

  - Pyśki ma na imie Siva . Mój Nathan , Magdy Max , Oliwi Jay a Jessicy Tom . Ogólnie się nie nudzimy . A tak poza tym to właśnie . Siva idzie . -  powiedziała oddalając się do kuchni .

  - To ja Wam nie bede przeszkadzała . Cześć kochanie . Trzymaj się tylko żebym wcześnie babcią nie została .

  - mamo ! - krzyknęłam

Rozłączyła się .